Śledź nas na:



„Dlaczego zło, filozoficzno - teologiczna próba wyjaśnienia zła

W filozofii Schellinga, w Bogu dobro i zło są połączone w nierozdzielną całość lecz nie dynamiczną, ponieważ nie są aktywne. Dynamika pojawia się w przyrodzie, w jej wyłanianiu się, ekspansji i ewentualnym ponownym wchłonięciu przez otchłań w podstawie bytu. Filozof pisze: „Wszelkie narodziny są narodzinami z mroku w światło; ziarno musi pogrążyć się w ziemi i umrzeć w mroku, by wyrosła piękniejsza postać światła i rozwinęła się w płomieniach słońca"8. Dynamika pojawia się też w napięciu między wolą powszechną a samowolą. Schelling nie akcentuje tak mocno dynamiki dobra i zła, bo dynamika wiąże je z wolnością, a także dlatego, że Boga nie pojmuje jako jedności przeciwieństw.

Böhme w swojej filozofii przedstawia tezę o odpowiedniości człowieka, tak jak w świecie występuje dobro i zło, tak i w człowieku występują oba przeciwieństwa, które wynikają ze złej i dobrej woli. Twierdzi iż zła wola prowadzi do izolacji i zamykania się przed bliźnimi, a dobra łączy, komunikuje i zbliża. Zło powstaje gdy jest konflikt między wolą Boga a człowieka i w nim istnieje pomiędzy dobrą wolą pragnącą jedności z wolną wolą Boga, a złą wolą pragnącą oddzielić się od woli Boga i ustanowić siebie samą jako centrum. Tak jak w kosmosie istnieje otchłań, tak i w człowieku istnieje głębia jego własnej jaźni: "Wnętrze człowieka (das Inwendige) albo jama (das Hohle) jest otchłanią między gwiazdami a ziemią i tę otchłań oznacza"9. Jest w człowieku rozdział pomiędzy duchem a materią. Duch swoją wolą dąży ku Bogu, natomiast materia, jako część natury zawierającej zło, dąży do upadku.

Na przestrzeni dziejów świata miały miejsca dwa upadki: upadek Lucyfera i upadek Adama. Lucyfer jako pierwszy, przez swą pychę, sprzeciwił się woli Boga, nastąpił rozdział jego woli i woli Boskiej i tak powstała natura. Upadek Adama, to upadek człowieka w materię: „Skoro więc Adam i Ewa zjedli fizycznie owoc dobrego i złego, to wyobraźnia z owocu przeniosła pychę w ciało. Zatem w ciele obudziła się pycha i mroczny świat dostał poprzez pychę siłę ziemskiej materii i jej zbrojne zastępy. (...) Dlatego ciało stało się fizjologiczne i przemijające jak u innych zwierząt, a szlachetna dusza upadła wraz z nim w materię i spostrzegła, że ciało, w którym mieszka stało się zwierzęciem"10. Lucyfer i Adam są wyrazem narodzin świadomości dobra i zła.

W filozofii Schellinga na poziomie człowieka powstaje problem zła, które jest konieczne, aby człowiek miał możliwość wolnego wyboru. Człowiek może dążyć do dobra, do przekroczenia siebie i włączenia się do uniwersalnej woli boskiej, ale też ma możliwość dążyć do samowoli, czyli pragnienia własnej odrębności od całości i ustawienia siebie w centrum. W tej sytuacji człowiek próbuje postawić siebie na miejscu Boga.

W człowieku pojawia się konflikt między dobrem i złem, Schelling podaje dwa sposoby które mogą usunąć konflikt. Człowiek może pójść w stronę Boga i przezwyciężyć egoizm swojej woli lub zmienić hierarchię zasad i podporządkować własnej, niższej woli wolę uniwersalną. Wtedy człowiek ucieka od Boga, próbuje sam stanąć na jego miejscu, jednak nie udaje się i chce unicestwienia z powrotem do podstawy. Podstawa kusi cały czas do zła, aby móc się zaktualizować.

W obu koncepcjach, Böhmego i Schellinga, człowiek upada po odejściu od woli Boskiej, uniwersalnej. Jak w takim razie człowiek może pokonać wewnętrzne sprzeczności i pokusę upadku w otchłań?

Według Böhmego na początku człowiek był jednością a dusza niepodzielona, egzystowała w raju: „Adam był mężczyzną, a także niewiastą (...). Miał on w sobie obie tynktury ognia i światłości, w której to koniunkcji miłość własna była jako dziewicze centrum"11. W obecnej sytuacji i w swym rozdarciu między dobrem a złem musi on obudzić w sobie utraconą świadomość jedności. Gdy usuwa zło i egoistyczną wolę może dostąpić oświecenia przez Boga. Böhme określa to ponownymi narodzinami i pisze: „Nie powinieneś tego rozumieć tak, jak gdyby mój stary człowiek był żywym świętym lub aniołem, nie, przyjacielu, on siedzi ze wszystkimi ludźmi, w domu gniewu i śmierci, i jest stałym wrogiem Boga, on tkwi w swych granicach i złości, jak wszyscy ludzie i jest pełen ułomności. To jednak powinieneś wiedzieć, że on tkwi też w ciągłych lękliwych narodzinach i chętnie uwolniłby się od gniewu i złości, a przecież nie może. Albowiem jest on jak cały dom tego świata, gdzie miłość i gniew zawsze walczą ze sobą i nowe ciało ciągle rodzi się w lęku. Ale tak musi być, jeśli jednak chcesz narodzić się od nowa. Inaczej żaden człowiek nie osiągnie ponownych narodzin"12. Człowiek ma w sobie niebo, które jest elementem boskim i powinien naśladować Chrystusa przez Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Przez te działania może zniszczyć dążenie do otchłani, gdyż wolą Boga jest dążenie do całkowitej jedności.

Rozwój natury u Schellinga jest rozwojem świadomości Boga, w którym człowiek jest najwyższym stopniem tego rozwoju, posiada jaźń przewyższającą zasady dobra i zła: „Duch jest ponad światłem, tak jak w obrębie natury wznosi się ponad jednością światła i zasady mroku. Będąc duchem, jaźń jest więc wolna od obu zasad"13. Człowiek dzięki swojej wolnej woli może pokonać w sobie zło i przez to dążyć do, boskiej woli. Przez swoją duchowość, samopoznanie człowiek się doskonali i zmniejsza się odległość: człowiek - Bóg.

Podsumowując można stwierdzić iż, w mistyce Böhmego, jak i w filozofii Schellinga zło jest nierozerwalnie związane z ciemną i mroczną podstawą bytu, która jest złem lub kusi do zła. Zarówno w świecie, jak i w człowieku istnieje otchłań, którą można pokonać przez pracę nad sobą, aby zjednoczyć się z Bogiem. Schelling twierdzi, że realne zło ma szansę zaistnieć tylko dzięki ludzkiej jaźni, która jest zdolnością do pogrążania się w ciemnościach pierwotnej podstawy bytu.

Natomiast Jakub Böhme stawia dobro i zło w prapodstawie bytu, w formie przeciwieństwa złączonych w jedną, nierozdzielną całość. Zło uznaje jako istniejące od początku i umożliwia wyłanianie się Boga i bytu z nicości.

Porównując dwie koncepcje można stwierdzić, iż zło umieszczone jest w głębi mroku, który nie posiada trwałego bytu. Przeciwieństwa, które się zwalczają, czyli dobro i zło dają siłę i dynamikę rozwojowi świata. Osoba przez jaźń, może przezwyciężyć zawartą w sobie skłonność do zła i podporządkować się boskiej, uniwersalnej woli dążącej ku dobru.

Bibliografia:

  1. Boehme J., Mysterium ziemskie i niebieskie, przeł. dr JOD Warszawa 1910

  2. Bohme J., Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993

  3. Kosian J., Mistyka śląska, Mistrzowie duchowości śląskiej, Jakub Boehme, Anioł Ślązak i Daniel Czepko, Wrocław 2001

  4. Panasiuk R., Schelling, Warszawa 1988

  5. Piórczyński J., Wolność człowieka i Bóg, Studium filozofii F. W. J. Schellinga, Warszawa 1999

  6. Szafrański R., Zło, Dramat wolności, przeł. I. Kania, Warszawa 1999

  7. Schelling F. W. J., Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi, przeł. B. Baran, Kraków 2003

  8. Wehr G., Jacob Bohme, przeł. J. Prokopiuk, Wrocław 1999

1 Zob. J. Böhme, Mysterium Magnum oder Erklärung über erste Buch Mosis, cyt. za: J. Kosian, Mistyka śląska. Mistrzowie duchowości śląskiej. Jakub Boehme, Anioł Ślązak i Daniel Czepko, Wrocław 2001, s. 138.

2 Zob. J. Böhme, Von der Merscherdung Jesu Christi, cyt. za: G. Wehr, Jacob Böhme, przeł. J. Prokopiuk,

Wrocław 1999, s. 114 - 116.

3 Por. J. Böhme, Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993, s. 54 - 55.

4 Por. F.W. J. Schelling, Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi, przeł. B. Baran, Kraków 2003, s. 69 - 70.

5 Por. Ślązak i Daniel Czepko, Wrocław 2001, s. 135.

6 Zob. J. Böhme, Mysterium Magnum, cyt. za: G. Wehr, Jacob Böhme, przeł. J. Prokopiuk, Wrocław 1999,

s. 126.

7 Por. J. Böhme, Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993, s. 81-82.

8 Por. F.W.J. Schelling, Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi, przeł.

B. Baran, Kraków 2003,

9 Por. J. Böhme, Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993, s. 44.

10 Por. J. Böhme, Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993, s. 114 - 115.

11 Zob. J. Böhme, Mysterium Magnum, cyt. za: G. Wehr, Jacob Böhme, przeł. J. Prokopiuk, Wrocław 1999,

s. 143.

12 Zob. J. Böhme, Morgenröte, cyt. za: G. Wehr, Jacob Böhme, przeł. J. Prokopiuk, Wrocław 1999, s. 151.

13 F.W. J. Schelling, Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi,

przeł. B. Baran, Kraków 2003, s. 77

 



Zobacz także